Pomijając aspekt ekonomiczny takiego przedsięwzięcia (NFZ nie refunduje takich badań a przynajmniej nic o tym nie wiem) pozostaje jedynie rozważanie aspektu merytorycznego. I tu można odpowiedzieć – TAK. Każda rejestracja, w warunkach zbliżonych do codziennych, daje dodatkowe szanse na rejestrację zdarzeń napadowych. Należy jedynie zadbać o jej dobrą jakość.
Większość badań, które nie są nadzorowane cierpi niestety na brak jakości. Artefakty, utrata dobrej oporności przez elektrody EEG, ruchy pacjenta i przewodów powodują, że jakość zapisu spada z czasem jego trwania. Powoduje to niestety ograniczoną przydatność badań przy pomocy aparatów typu holter EEG i trudne, długotrwałe opisywanie takich badań.
Czy taka sytuacja nie może być rozwiązana w sposób pomyślny? Jeśli pomyślimy o holterze, który pozwala podejrzeć zapis w czasie jego trwania i techniku, który może poprawić elektrody to rozwiązanie jest gotowe. Otrzymamy zarówno zapis EEG w domu pacjenta jak i jego dobrą jakość. Czy są dostępne takie rozwiązania? Oczywiście tak. Compumedics produkuje aparat ONsight AVS – przeznaczony do badań EEG w domu pacjenta. Aparat ten nie tylko rejestruje EEG ale także synchroniczne wideo w jakości FullHD z rejestracją w nocy. Ponadto, dzięki rejestracji zapisu w czasie rzeczywistym na komputerze umożliwia jego podgląd. Jest to mozliwe zarówno przez technika, który jest w domu pacjenta jak i zdalnie, przez sieć komputerową.
Czy na świecie takie rozwiązania są stosowane? Jak najbardziej. Np. w pracy Syed et al., Seizure 2019, wykazywana jest ambulatoryjnych badań wideo-EEG w porównaniu do badan w pracowni. Również praca Benbadis et al, Epileptic Disord 2020; 22(2):143-55 wskazuje na zasadniczą przydatność wideo-EEG wykonywanego poza wyspecjalizowaną pracownią.